Nasze BMW E30 340i
Auto budowaliśmy z myślą o wystartowaniu w wyścigach na 400 metrów. Mając odpowiednie zaplecze mechaniczne zaczęliśmy realizować plan.
Seryjny silnik zastąpiliśmy 4.0 litrową jednostką V8, z modelu e38 740i, o mocy nominalnej 286KM 400Nm oraz manualną skrzynię pięciobiegową z modelu e39 530 v8.
Koło zamachowe – dwumasowe raczej kiepsko spisywałoby się w takich warunkach pracy a na pewno byłoby bardzo awaryjnym elementem przekazania napędu, więc zaprojektowaliśmy koło tradycyjne.
Docisk został wzmocniony a tarcza przerobiona na spiekową.
W międzyczasie pozwoliliśmy sobie ( z racji tego, że auto nie musi pięknie wyglądać tylko szybko jeździć) troszkę je „odelżyć”. Nasz mechanik Piotrek Kozłowski szybkimi ruchami powycinał to i owo z karoserii, po czym przystąpił do umieszczania olbrzymiego silnika v8 w komorze (co proszę uwierzyć nie należy do łatwego zadania w tym modelu).Największe kłopoty sprawiła nam elektryka.
Obecna karoseria została pozbawiona większej ilości wiązki elektrycznej, co za tym idzie wielu czujników, seryjny komputer pracował często w trybie awaryjnym i nie mogliśmy uzyskać 100% mocy na kołach. Z rozwiązaniem tego problemu zwróciliśmy się do firmy PromotoR. Po krótkiej wymianie poglądów zdecydowaliśmy się na instalację jednostki sterującej AEM EMS, która otwierała nam drogę do dalszych modyfikacji.
Po wystrojeniu auta na hamowni okazało się, że mamy 320KM i 420Nm, co zaostrzyło apetyt na więcej. Najszybszym sposobem okazała się instalacja podtlenku NX, na początek dysza z potencjałem 100KM strzał.
Ponowne strojenie na hamowni przez Kubę z firmy PromotoR. Zalogowało się 420KM i ponad 500Nm.
Nasza E30 na ostatnich zawodach osiągnęła czas 12.1ET.Obecnie zaprzestaliśmy modyfikacji związanych ze zwiększeniem mocy a skupiamy się na zestrojeniu zawieszenia ,ustawieniem geometrii i odpowiednich kołach tylnych, które pozwolą uzyskać lepszą trakcję na pierwszych 100 metrach przejazdu, a co za tym idzie lepszy wynik na mecie;-)
Puchary i medal zdobyte w 2010 roku 😉
Zobacz więcej zdjęć >>
